„Miłość i nienawiść – emocjonalne fundamenty zdrowia” to temat wykładu, który 14 lutego dla studentów Uniwersytetu Trzeciego Wieku Tarnogórskiego Stowarzyszenia – UTW wygłosiła profesor dr hab. n. med. Jadwiga Jośko, kierownik Katedry Epidemiologii Środowiskowej w Zabrzu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, wojewódzki konsultant medyczny epidemiologii, internistka, specjalistka zdrowia publicznego i homeopatii. Problem zdrowia współczesnego człowieka, choroby cywilizacyjne to temat, który jest zawsze pasjonujący dla każdego słuchacza.
Dzień Świętego Walentego, komercyjne Walentynki to dzień, w którym o problemach związanych z emocjami ludzkimi mówiła wybitna specjalistka, a jednocześnie wspaniały wykładowca- prawdziwy pasjonat prezentowanej dziedziny wiedzy. Z jednej strony lekarz naukowiec, a z drugiej głęboko emocjonalny człowiek. Pani profesor Jadwiga Jośko w dyskusji ze słuchaczami już po zakończeniu wykładu o emocjach ludzkich i ich wpływie na kondycję fizyczną i psychiczną człowieka odkryła swoje pojmowanie służby człowiekowi. W sytuacji, kiedy miała odpowiedzieć na pytanie, jak można wspierać inną bliską osobę w sytuacji beznadziejnej z medycznego punktu widzenia do pozytywnych, autoterapeutycznych emocji, udzieliła odpowiedzi , która zelektryzowała zebranych.
Zaznaczyła, że nie mówi tego ani jako lekarz, ani jako wykładowca, ale jako osoba stykająca się także z cierpieniem swoich bliskich, znajomych i pacjentów – powiedziała: mnie pomaga modlitwa. Ktoś, kto wierzy może zawierzyć bliską osobę Bogu i modlić się, by była przez Niego prowadzona. Z takim zawierzeniem wiąże się jednak zaufanie, by wierzyć: nawet jak złe to dobre. Tajemnice ludzkich emocji to jeden z największych problemów współczesnej cywilizacji, stawiającej człowieka wobec pospiesznych wyborów, rywalizacji, pogoni za czasem, pieniądzem i…
Można powiedzieć, że pani profesor Jadwiga Jośko pokazała w swoim wykładzie jaki jest bilans emocjonalny współczesnego człowieka. W bilansie emocji pozytywnych i negatywnych powinno się z zyskiem dla człowieka walczyć o zwiększanie emocji pozytywnych, które doskonale leczą w znaczeniu anatomicznym, fizjologicznym. Miłość to najbardziej pożądana emocja pozytywna, uruchamia autoterapię i daje pozytywną biochemię. Mózg osoby zakochanej wytwarza bardzo pozytywne neurony, które jak prof. Jośko podkreśliła „świecą”. I co ciekawe, że w badaniach fizykalnych dało się to naukowcom potwierdzić.
Problemem współczesnej cywilizacji są emocje negatywne, powszechnie nazywane stresem, a w tym także nienawiść. Negatywne emocje działają nie tylko na życie psychiczne człowieka, ale przede wszystkim obniżają jego potencjał fizyczny. Nienawiść zabija w znaczeniu dosłownym niszcząc mózg. Pod wpływem stresu następuje atrofia wielu obszarów mózgu , co obniża jakość życia. Ludzie, ulegając własnym negatywnym emocjom, stresowi, sami się zabijają. Co ciekawe lekarze, tworząc mapę mózgu człowieka, wyodrębnili obwód nienawiści, odpowiedzialny także za agresję. Nienawiść można wykryć przez neuroobrazowanie. Można już teoretycznie badając mapy mózgu ustalić kto jest mordercą, kto kłamie, kto może być terrorystą. Ale te wszystkie eksperymenty niosą ze sobą ogromne niebezpieczeństwa. Profesor Jadwiga Jośko chciała jednak bardziej uświadomić słuchaczom jak wykorzystać własne emocje dla poprawy zdrowia, jak żyć z sensem, czyli zdrowo. Otóż na pewno warto budować emocje pozytywne, czyli dbać o higienę emocji. Do tego, że należy myć zęby już nikogo nie trzeba przekonywać, ale do tego, żeby dbał o swoje zdrowie psychiczne z pewnością tak. Pani profesor Jośko powiedziała, że w swojej praktyce lekarskiej często w wywiadzie pyta pacjentów czym się interesują, co czytają, jak spędzają czas. Wszystko to działa bowiem na nasze emocje, a te z kolei na system immunologiczny.
Jeśli człowiek chce być zdrowy, musi być kreatywny i utrzymywać pozytywne nastawienie do świata.
Profesor Jośko zwróciła także uwagę, że we współczesnym świecie mówi się coraz częściej o emocjonalnym analfabetyzmie, a pojęcie aleksytymia, określające niezdolność do nazywania i wyrażania uczuć służy często do określania zachowań ludzi, mających problemy z funkcjonowaniem społecznym. Pokazała jak nasza wiedza o emocjach własnych i innych ludzi może pomóc w zachowaniu dobrej kondycji fizycznej. Bez wątpienia wykład pani prof. Jadwigi Jośko można nazwać konsultacją zbiorową i podsumować słowami pisarza, filozofa i ideologa pozytywizmu Aleksandra Świętochowskiego: „Miłość stworzyła wiele cudów, nienawiść – ani jednego dobrego czynu”.
I zapewne ten kolejny już wykład pani profesor Jadwigi Jośko o sztuce zdrowia rozbudził zainteresowanie słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku umiejętnością wykorzystania własnego potencjału emocjonalnego do autoterapii. Warto także przypomnieć, że wszyscy szczególnie zainteresowani problemem radzenia sobie z emocjami negatywnymi znajdą sporo informacji w książce profesor Jadwigi Jośko pt.„Stres w chorobach przewlekłych”.