Warszawa to wyjątkowe miasto. I choć byliśmy tu wielokrotnie, to za każdym razem odkrywamy ją na nowo, jej piękno i historię. A nasze miasta łączy postać króla Jana III Sobieskiego.
Dzień I
Wczesnym rankiem ruszyliśmy w podróż do Warszawy. Przybyliśmy wcześniej niż planowano i mogliśmy dodatkowo zwiedzić Świątynię Opatrzności Bożej. Idea budowy sięga czasów króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Posłowie Sejmu Czteroletniego w podzięce za przyjęcie Konstytucji 3 maja w 1791 roku podjęli uchwałę o jej budowie. 200 lat później Senat III RP potwierdził aktualność uchwały. Dziś Świątynia stoi na Polach Wilanowskich w Warszawie.
Pałac w Wilanowie -to barokowa siedziba króla Jana III Sobieskiego. Król nabył posiadłość we wsi Milanów w 1677 roku. Powstała tu rodzinna rezydencja Sobieskich z barokowym pałacem Villa Nova z ogrodami, folwarkiem z budynkami gospodarczymi oraz zwierzyńcem. Kilka lat później zmieniono nazwę miejscowości Milanów na Wilanów. Położona blisko Warszawy zapewniała łatwy dojazd do Zamku Królewskiego oficjalnej siedziby Króla, Sejmu i Senatu.. Fasady wilanowskiego pałacu przedstawiają zasługi i powinności pary królewskiej. Płaskorzeźby attyk sławią tryumfy króla w wojennych wyprawach przeciwko Tatarom, bitwę pod Chocimiem, zwycięską wyprawę przeciw Turkom pod Wiedniem. Symbolem ochrony, jaką król zapewnia Rzeczypospolitej, są złocone tarcze nawiązujące do herbu „Janina” Sobieskich, symbol czystości i cnót króla. Na fasadzie ogrodowej Orzeł i Pogoń, herby Rzeczypospolitej Obojga Narodów Polski i Litwy, osłaniają tarczę Sobieskiego. Dalej zegar słoneczny z Chronosem, złote słońce w promieniach, rzymskie rydwany i wiele innych płaskorzeźb. Kolejnymi właścicielami Wilanowa byli członkowie rodów Potockich – założyciele ogrodów w stylu angielskim i Branickich. II wojna światowa oszczędziła pałac wilanowski, dzięki czemu dziś mogliśmy zwiedzić architektoniczny oryginał, a nie rekonstrukcję jak w zburzonej przez Niemców Warszawie.
Krakowskie Przedmieście przy którym znajdują się siedziby władz państwa – pałac prezydencki z pomnikiem księcia Józefa Poniatowskiego, ambasady, Kościół św. Krzyża dotarliśmy do Grobu Nieznanego Żołnierza, by uczestniczyć w uroczystości zmiany warty. Wieczorem Teatr Narodowy – Mała Scena i udział w spektaklu „Tchnienie” Duncana Macmillana. Lekko zmęczeni udaliśmy się na nocleg do hotelu. Idąc cichutko korytarzem zza drzwi pokojów słychać było głośne ziewanie, ciche chrapanie, a gdzieniegdzie grupowe „nocne polaków rozmowy”.
Dzień II
Kolejny dzień wycieczki rozpoczęliśmy od zwiedzania Łazienek Królewskich letniej rezydencji króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Pałac na wyspie, Amfiteatr w stylu teatru antycznego. Tam, kilka lat temu członkinie naszego Zespołu Wokalnego A-gie dały koncert wokalny muzyki barokowej przed konkursem na Juwenaliach UTW na którym wyśpiewały I nagrodę. Dalej Teatr królewski w starej Oranżerii, Teatr na wodzie, ogród modernistyczny z pomnikiem Chopina, przy którym co roku odbywają się letnie koncerty fortepianowe i Belweder którego okala ogród romantyczny w stylu włoskim To rezydencja m.in. królowej Bony, Stanisława Augusta Poniatowskiego, rosyjskiego gubernatora Konstantego Romanowa, który w 1830 r. podczas powstania styczniowego salwował się ucieczką ze stolicy w przebraniu kobiety, ale także Prezydenta Józefa Piłsudskiego i jego następców. Dziś można w nim oglądać pamiątki po Prezydencie Piłsudskim oraz zapoznać się z historią ustanowienia Orderu Wojennego Virtuti Militari. Obok stoi oryginalny samochód Prezydenta. Belweder nadal jest siedzibą kolejnych Prezydentów III RP.
Stare Miasto, Zamek Królewski. Idąc brukowanymi uliczkami z rozlegającą się melodią płynącą z katarynek weszliśmy na rynek Starego Miasta. Podziwialiśmy kamieniczki z małymi okienkami. Syrenkę warszawską na rynku starego miasta, kawiarenki, Zamek królewski i kolumnę Zygmunta III Wazy. Te miejsca przestały istnieć po zburzeniu miasta w 1944r przez niemieckich okupantów. Dzięki wysiłkowi całego społeczeństwa po II wojnie światowej pieczołowicie odbudowano stare miasto zachowując oryginalny wygląd tego miejsca. 2 września 1980 roku Stare Miasto zostało wpisane na listę UNESCO. Zamek Królewski to siedziba polskich królów od XVI w. Zachwyt budziły insygnia i trony królewskie, wyposażenie komnat.
W Muzeum Narodowym – oglądaliśmy obrazy Canaletta, Rembrandta, Matejki, Chełmońskiego. Egipskie artefakty.
A wieczorem wybraliśmy się na przepiękny Pokaz multimedialny kolorowych świateł na tle wodnej kurtyny, postaci z filmowych bajek Disneya – królewny, krasnoludki, Król Lew, Królowa Śniegu i inne.. Po powrocie do hotelu, idąc korytarzem słychać było cichutką kołysankę z dziecięcych lat „A,a,a kotki dwa … cicho sza” bo …
Dzień III
Muzeum Powstania Warszawskiego
Muzeum upamiętnia największą akcję zbrojną polskiego podziemia w okupowanej przez Niemców Polsce podczas II wojny światowej. W skład ekspozycji wchodzi broń, rzeczy osobiste powstańców, listy dokumenty, mapy, informacje biograficzne i historyczne obrazujące krwawe zmagania Polskiego Państwa Podziemnego z okupantem niemieckim. Multimedialna ekspozycja oddaje atmosferę powstańczej Warszawy, pokazuje nie tylko militarne dzieje 63 dni walk, ale i życie codzienne ludności cywilnej. Słuchaliśmy opowieści powstańców o walkach na ulicach, przemieszczanie się kanałami w inne dzielnice miasta. Ścianę z wypisanymi kolejnymi datami powstania i śladami pocisków, a w tle brzmienie bijącego serca symbolizujące życie Warszawy w 1944r. Zdjęcie z lotu ptaka zrównanej z ziemią stolicy zrobiło ogromne wrażenie.
Następnie udaliśmy się na spacer po Starych Powązkach
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na obiad w Zajeździe Janosik, gdzie dzieliliśmy się wrażeniami z wycieczki i późnym wieczorem zmęczeni ale zadowoleni wróciliśmy do Tarnowskich Gór.
Tekst: Grażyna Jurek
Zdjęcia: Krzysztof Nikiel, Marek Krzywiecki