2021

Galeria studencka – druga odsłona. Zobaczcie nowe wpisy.

A oto druga odsłona naszej Studenckiej Galerii. Podzielcie się tym co robicie, czym się zajmujecie oprócz codziennych czynności . Pragniemy zamieścić w galerii mini relacje dokumentujące ciekawe , zabawne , twórcze itp.  ale i też te zwykłe sposoby spędzania czasu. Kto się chce tym podzielić niech przyśle:

  • swoje zdjęcie ( żeby wiadomo było kto jest kto) ,
  • zdjęcie „czegoś” co chce zaprezentować i jego krótki opis.

Przysyłajcie zdjęcia  na maila: magdalena.latacz@wp.pl lub whatsappa tel 513 191 176.

         GALERISTUDENCKA     CZĘŚĆ  II

Krystyna Bogacz – rozrysowała się nasza Krysia. Oprócz obrazów przedstawiających różne pejzaże  zaintrygowały ją kobiety . Namalowane różną techniką ,  różnie postrzegane ale wszystkie piękne w swoim rodzaju.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Teresa Majzner – odkrywa u siebie nowe umiejętności. Wykonała łabędzia w technice  origami modułowego. Wymaga to wielkiej precyzji , cierpliwości i dużo, dużo czasu. Zobaczcie

 

 

 

 

 

Sięgnęła również po farby i zaczęła malować. Poniżej efekt jej pierwszych kroków malarskich

 

 

 

 

 

I nowa opowieść w gwarze śląskiej „Czego nie ma w Biblijce napisane”

Aldona Borowiak i Jurek Wystalski wybrali podróżowanie. Zaczęli od Krakowa, tańcząc na rynku krakowskim „Krakowiaczka”, w Łodzi spacerowali i zachwycali się kolorowymi tulipanami  i nie tylko w Ogrodzie Botanicznym, w Krasiczynie zwiedzili słynny renesansowy zamek i dalej pojechali do Przemyśla . poniżej ich mini relacja z podróży.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Aleksandra Moch – to jej druga edycja  w Galerii.  W pierwszej zainspirowała ją zimowa aura a namalowany obraz oddawał piękno tej pory roku .  Obraz został wystawiony na aukcji  Wielkiej Orkiestry Światecznej Pomocy i został wylicytowany.

W drugiej zaprasza  na spacer po Tarnowskich Górach.  Swoją serię akwareli nazwała „Moje miasto”

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Grupa nordic walking maszeruje i maszeruje – teraz w podgrupach i to prawie codziennie a w poniedziałek i czwartek wspólnie z Eweliną Pankiewicz. Zbiórka – parking przy ul. Repeckiej przy GCR-ze godz. 10.00 Trzon grupy stanowią Cypara Maria, Terenia Kamińska, Irenka Lewandowska , najbardziej wytrwałe – Lucynka Mokrus i Jadzia Rogacz a  najszybciej chodzą Celina i Janusz Nowak oraz Ilona Gruszka. Część grupy jest na rekowalescencji po przebytych chorobach ale wracają już do zdrowia.

Kijkarze rejestrują swoją obecność zdjęciami.  Mają stałe miejsca np. „Oskarowe schody ” przy wejściu na stadion sportowy w parku repeckim . Życzymy im wytrwałości , świetnego samopoczucia  i zachęcamy wszystkich do udziału w tych marszach.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Helena Domańska – postanowiła dołączyć do Galerii i pokazać , że nie leniuchuje. Jak jest odpowiednia aura to wsiada do samochodu i wyrusza na „polowanie” oczywiście ze swoim apartem. Jak twierdzi jest to też doskonała okazja do „zresetowania głowy” , bo przyroda koi wiele spraw.  Robiąc zdjęcia skupiła się na wyszukiwaniu tak przez wszystkich wyczekiwanej wiosny i to się jej udało . A szukała wiosny w Parku Świerklanieckim …

 

 

 

 

 

 

 

 

 

w Ogrodzie Botanicznym w Radzionkowie….

 

 

 

 

 

w Centrum Ogrodniczym „Ogród Śląski” w Świerklańcu

 

 

 

 

 

i na balkonie Helenki ” Bratek w deszczu”

 

 

 

 

 

Ludmiła Lechowicz – jest słuchaczem stowarzyszenia od 9 lat, w którym aktywnie uczestniczy. Jest członkiem grupy malarskiej i w galerii prezentuje  swoją ostatnio powstałą kwiatową kolekcję.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Maryla Witkowska – okres pandemii sprawił, że chwyciła za pędzel, ołówek i zaczęła malować. Efekt niesamowity. Różorodna technika malarska, tematyka i „to wszystko samo z siebie tak wyszło”- tak twierdzi nasza artystka. A talentów ci u niej moc- śpiewa, tańczy, pisze  scenariusze do naszych scenek teatralnych i jednocześnie w nich wystepuje.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Maryla nie poprzestaje . Oto jej nowe dzieła

 

 

 

 

 

 

Maria Cypara – jej aktywność fizyczna jest dużo, dużo powyżej średniej. To z jej inicjatywy grupa fitnessowa , przemianowana na nordic walkingową prawie codziennie przemierza Park Repecki, okrążając go czasem kilka razy. Znajduje jeszcze czas na swoją kolejną pasję- makramy. Poniżej efekt jej kolejnych kroków stawianych w tej dziedzinie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Henryka Kańtoch- Każdy człowiek powinien mieć obok takiego anioła, który poda mu pomocną dłoń, skrzydło w chwili zwątpienia, otworzy furtkę do szczęścia. Bo człowiek potrzebuje miłości, szczęścia, uśmiechu…

 

 

 

 

 

 

Teresa Majzner – 21 lutego to  Światowy Dzień Języków Ojczystych. Do nos Ślonzoków je to Dziyń Ślónskij Godki. Teresa Majzner cyto fragmynt Quo Vadis, ftory przełonacyła na ślonski. Posuchejcie. Zaproszomy piyknie.

 

Ewa Orzeł – wzięło się Ewie na wspomnienia. W swojej podróży po Stanach Zjednoczonych ( w 2019 roku) odwiedziała m.in historyczne miasteczko Virginia City. Miasto „gorączki złota”, levisów, saloonów, gdzie jeszcze dzisiaj można spotkać prawdziwych kowbojów. To tutaj mieszkał i pracował  w lokalnej gazecie Mark Twain. To tutaj mieszkała rodzina Cartwright- właściciele słynnej z serialu „Bonanza” Panderosy. Wspomnienia wspomnieniami ale Ewa dostaje  ocenę 6+ za promowanie naszego uniwersytetu i Tarnowskich Gór.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kita Irena– pokazuje nam ozdoby wykonane z masy porcelanowej  oraz bukieciki kwiatków. Te kolorowe, delikatne kwiaty wykonane zostały …………. z rajstop dziecięcych.

 

 

 

 

 

Celina Nowak ze swoimi makramami . Jak sama mówi samo tworzenie nie jest trudne ale wymaga dużej precyzji ruchów, dokładnego przesuwania nitek, równego zaciągania i nawijania pętelków oraz wiązań.

 

 

 

 

 

 

 

Aldona Borowiak i Jerzy Wystalski ulepili statecznego i wielkiego bawłana. Jurek tak zadowolony ze swojego dzieła, że musiał się go  obdarować siarczystym całusem . I rymowanką na tą okoliczność:
„Całowałem dziś od rana, jak widzicie ja Bałwana a Aldonka pozazdrościła i do Bałwanka się przytuliła”

 

 

 

 

 

 

 

Konsekwentna i zawzięta grupa „nordic walkingowców” pod „dyrekcją” Eweliny Pankiewicz  w słońcu, w mrozie i wietrznej pogodzie pokonuje kilometry w Parku Repeckim .  Spotykają się w poniedziałki i czwartki o godz. 10.00 na parkingu przy ul. Repeckiej  i zapraszają każdego chętnego.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Halina Dudek – pokazuje swoje umiejętności w szydełkowej odsłonie. W jej wykonaniu  teatrzyk szydełkowych postaci oraz piękne czapki.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Rozwita Staniszewska – malarka. Pokazała nam swoje obrazy już w pierwszej odsłonie galerii a teraz – zupełnie inny styl, inna kolorystyka.

 

 

 

 

 

 

 

 

Barbara Holy i Bogusia Sukiennik spacerują po polach i lasach .Teraz w zimowo -bajkowej scenerii. Codziennie pokonują od 5 do 10 km. Ostatnio maszerując po boruszowickim lesie do  9 kilometrowego dystansu włączyły  ćwiczenia gimnastyczne. Nie zamierzają odpuścić w swoich spacerowych poczynaniach i zachęcają wszystkich do naśladownictwa . Jak twierdzą „jest to  mile wskazane”

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Opublikowane: 8 maja 2021